Jesień zawitała już na naszych ulicach co stanowi dobry powód do reorganizacji naszej szafy. Jak się ubrać tej jesieni żeby wyglądać jak z wybiegu, jednocześnie zachowując swój własny styl a przy tym nie zmarznąć i nie wydać fortuny? Co podpowiadają nam guru mody?
Ten sezon to sezon kontrastów, co oznacza że każda z nas znajdzie coś dla siebie. Na zasadzie kontrastów zestawmy więc naszą garderobę.
RETRO KLASYKA
Kto lubi klasykę niech zainspiruje się stylem paryskich ulic z przełomu lat 70 i 80, kobiecymi plisowanymi spódnicami zestawionymi z koszulami z wiązaną pod szyją kokardą, apaszką lub wiktoriańskim kołnierzem (Celine, Balenciaga). Apaszka mile widziane również w połączeniu z klasycznym trenczem (Burberry) lub marynarką w deseń szkockiego tartanu (Givenchy)
BŁYSK
A dla tych, którzy chcą trochę poszaleć? Cekinowe sukienki, kryjące rajstopy, kontrastowe koszule i ciepłe swetry to propozycja m.in. od Tory Burch lub Dries van Noten.
PUNK IS NOT DEAD
Mamy tu jakieś buntowniczki? I dobrze, bo w tym sezonie trzeba wrócić do korzeni. Skóra, ćwieki, glany a do tego ciemne tiule, cekiny, tafty i organza. Fajnie co? (Alexander McQueen, Sacai, Luis Vuitton)
PEPITKA
Od stóp do głów pepitka w retro stylu na garsonkach, płaszczach, żakietach i spódnicach zestawiona z metalowymi ozdobami w formie pasków lub naszyjników przechadza się po wybiegach Gucci i Channel.
KRATKA
A tu coś co ucieszy fanów grunge’u. Powrót do kraciastych ciężkich koszul, płaszczy i spodni również w kratkę (Dior, Burberry, Gucci)… a do tego bucket hat.
KWIATY ZIMĄ
Zostawcie letnie kwieciste sukienki w swej zimowej szafie i zestawcie je z grubym płaszczem lub kożuchem. Im więcej impresjonizmu tym lepiej. (Richard Quinn).